Plusy i minusy książek do nauki programowania


Jeżeli chcesz zacząć przygodę z branżą informatyczną pierwszą twoją decyzją będzie wybór języka programowania. Ucząc się programowania z książek musisz pamiętać, że są one nośnikiem przede wszystkim wiedzy teoretycznej i dla każdego języka znajdziesz osobny tytuł. Zdecyduj się na jeden – będzie ci łatwiej zacząć.
Nauka z książki jest dobrą opcją dla osób, które lubią uczyć się w ciszy i same rozwiązywać nurtujące ich zagadnienia. Dużym plusem książki jest również stosunkowo niska cena i ogólna dostępność w księgarniach. Osobom, które dobrze znają języki obce, polecamy książki na przykład w języku angielskim – na Zachodzie branża informatyczna rozwija się o wiele szybciej niż w Polsce.
Minusem takiej nauki jest oczywiście to, że jesteś zdany tylko na siebie – nikt nie odpowie na twoje pytania. Problemem może być również motywacja. Po całym dniu w pracy lub szkole potrzeba bardzo dużo samozaparcia, aby wieczorem usiąść i przyswajać dość skomplikowaną wiedzę z programowania.
Poza tym programiści zarzucają książkom nudę – przepisywanie kodów i uczenie się ich na pamięć – nie jest według nich efektywnym sposobem nauki.
https://norminet.pl/produkty/materialy-scierne/tarcze-scierne-do-przecinarek-stacjonarnych,2,104601
Przeczytaj również: Czym jest metoda All on 6 i jakie są jej zalety?
Przeczytaj również: Czy stolarka aluminiowa może być stosowana w konstrukcjach pasywnych i energooszczędnych?
Przeczytaj również: Czy wynajem busa jest opłacalny dla małych grup?
Polecane artykuły

Snapchat w marketingu online
Snapchat to całkiem nowy kanał społecznościowy, który może okazać się skutecznym narzędziem marketingowym. Ta aplikacja na telefon umożliwia tworzenie „snapów”, czyli zdjęć czy filmików, które widzą inni użytkownicy. Pojawiają się jedynie na chwilę, po czym znikają. Snapchat jest bardzo przydatnym

Dwadzieścia cztery godziny na dobę
Dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Internet jest obecny z nami cały czas, nawet wtedy, kiedy sami nie logujemy się do sieci, to też tam jesteśmy. Choćby za sprawą naszych znajomych, którzy publikują zdjęcia ze spotkania z nami na popularnych portalach społecznościowych. Nie